
29/08/2025
To był jeden z tych dni, który zapamiętam na długo 💛
Sara i Ole przyszli do mnie niecałe 3 miesiące przed ich dniem tuż przed początkiem sezonu ślubnego, ponieważ czuli, że potrzebują wsparcia profesjonalisty. Na co dzień mieszkają w Norwegii i to stamtąd w dużej mierze zajmowali się organizacją. Co jakiś czas przyjeżdżali do Polski, by zająć się różnymi tematami, lecz czasu było coraz mniej, by zorganizować dzień ich marzeń. Podpisaliśmy umowę i z uwagi na początek sezonu i odbywające się realizacje już w maju zajęliśmy się organizacją na miesiąc przed ich ślubem.
Wtedy nagle pojawiło się wyzwanie - Asia mamy miejsce wesela, ale nie mamy miejsca ceremonii, pomóż nam! Wesele odbyło się w ikonicznym , natomiast Parze zależało, aby ceremonia odbyła się w plenerze w centrum miasta. Zadzwoniłam w kilka miejsc, niestety głównie z uwagi na terminy odbijałam się od ściany.
Ruszyłam więc w Warszawę na poszukiwania... i tak o to przechodząc koło zobaczyłam ten piękny taras i pomyślałam, że muszę spróbować! Widok był wyjątkowy, miejsce historyczne, a za tym naturalnie idzie wiele restrykcji, by zachować konstrukcję budynku bez uszczerbku. Mimo to udało się! Sara i Ole byli pierwszą parą, która pobrała się w tym pięknym miejscu 💛🥰 Dziękujemy muzeum za dołączenie do tej szalonej ślubnej opowieści 😊
Usługodawcy stanęli tego dnia na wysokości zadania i pomimo dużego tempa pracy i wielu wyzwań po drodze udało się przeprowadzić całość dnia gładko i na najwyższym poziomie, za co jeszcze raz bardzo dziękuję 💛
W kolejnym poście wrzucę dalszą część zdjęć z wesela (wyszło przepięknie!) i opowiem Wam nieco więcej o tym jakie osobiste akcenty Para wprowadziła wraz z gośćmi w tym dniu 🥰 Nie zabraknie też troszkę kulis. Stay tuned!
Zdjęcia autorstwa 😊
Ślub plenerowy • wedding planner • Ceremonia humanistyczna • International wedding • wesele międzynarodowe