25/09/2025
Za barem widać tylko efekt końcowy – elegancki koktajl w dłoni gościa. Ale zanim padnie pierwsze „cheers”, jest cała machina pracy, której nikt nie zauważa.
Trzeba rozłożyć bar od zera, ustawić szkło, przygotować lód i każdy składnik. Kilka godzin intensywnej obsługi, a potem znowu: pakowanie, sprzątanie, segregowanie i logistyka do ostatniej łyżeczki.
To właśnie backstage – cicha, wymagająca część pracy, dzięki której podczas przyjęcia wszystko wygląda lekko i bez wysiłku. Bo barman nie tylko stoi za barem. On odpowiada za cały spektakl od kulis po finał.