Flower Combs & Headpieces

22/08/2025

Cześć każdej kobiecie 👋🏻
Moja książka czeka już tylko na okładkę.
Zdjęcia są w edycji. A ja… nie mogę się doczekać, aż pokażę kawałek mojego 🧡

Ja nigdy w życiu nie przeczytałam żadnej książki. Może w szkole średniej jakieś streszczenie, ale nie do końca.
Pierwszą książką, którą przeczytałam, jest ta, którą sama napisałam.
Od dechy do dechy – pięć razy.
Uwielbiam ją!-Ta książka jest dla kobiet, które chciałyby poprawić swoją jakość życia.
Ja dotykam tu obszaru życia każdej kobiety w każdej sytuacji.
To książka od kobiety dla kobiet.
Od kobiety, która przeżyła każdy z dziewięćdziesięciu rozdziałów, zanim je napisała.

Nie mam wielu koleżanek, ale w moim życiu spotkałam kobiety i ich historie, które wciąż noszę w sobie. Niektóre z nich są tak ciężkie, że nie mieszczą się w mojej głowie… 😕

W ciągu 43 lat życia poznałam emocje we wszystkich odcieniach. Dobre i złe i już nie chcę doświadczać tych, które ranią- podobnie jak ty.

Przeżyłam też cudowne chwile 🌸– i to one są dla mnie najważniejsze. Na takich się skupiam.
To dzięki nim jestem dziś tu, gdzie jestem, a moje życie jest naprawdę piękne.

W tym wszystkim zdobyłam lekcję odwagi, nie z wyboru, lecz z konieczności. Poznałam, co znaczy prawdziwa miłość. Nauczyłam się spokoju, opanowania i cierpliwości. Zrozumiałam, że życie każdą z nas szkoli inaczej, w innym czasie i tempie. Raz słodzi, raz soli, czasem przypiecze, a potem koi.
Bywa, że pada na nas deszcz, a zaraz potem wychodzi słońce. Czasem fruniemy na skrzydłach albo na miękkiej chmurce, która nas kołysze…..Wtedy jest dobrze, rośniemy w siłę, czujemy, że możemy wszystko.
A potem nagle coś się zawala. I znów, bez uprzedzeń i bez przepisu, idziemy dalej — jak żołnierz na wojnie. Czasem wygramy, czasem przegramy.

Ale jedno wiem na pewno — nie wolno się poddawać!!!!!! 🥹🤗
Każdy dzień jest błogosławieństwem 🙏🏼🕊️
W chorobie, w smutku, w chwilach bez nadziei — trzeba trzymać się życia.

Wiem też, że wszystko przemija. I dobre, i złe. Każde kolejne doświadczenie dodaje siły. Bo to, co nas nie złamie, wzmocni nas.

Dlatego szanuj siebie każdego dnia. Zwłaszcza wtedy, gdy wszystko się układa.
Szanuj swoje serce, swoją duszę i swoje zdrowie. W dobrych chwilach gromadź zapasy — uśmiechu, miłości, światła, ciepła — żeby w trudnych mieć z czego czerpać i nie żyć na minusie.

Karm się słońcem, śmiechem swoich dzieci, miłością bliskich. Dbaj o siebie, o to, co jesz, co myślisz i co czujesz. Nie odkładaj marzeń na bok. Nie zagłuszaj głosu serca.
Bo to tak, jakbyś codziennie odkrywała kawałek siebie — aż kiedyś odnajdziesz całość.

Kochaj siebie mocno. Tak mocno, byś się nigdy nie rozpadła !! 🫶🏻

Z ciepłem,
Bernadetta

Proszę, jeśli możesz, udostępnij zapowiedź tej książki, aby dotarła do każdej kobiety, która jej potrzebuje 🫶🏻

21/07/2025

Dwa lata temu otrzymałam wiadomość, która poruszyła mnie do głębi. Napisała do mnie kobieta, której – jak się okazało – moje krótkie, proste wpisy na Facebooku zmieniły spojrzenie na życie. Napisała: „Gdybyś napisała książkę, stałaby się moim przewodnikiem.” 🫠🥹

Kilka tygodni później kolejna wiadomość. Pewna mama, długo szukająca odpowiedzi na pytanie, napisała, że znalazła ją w jednym z moich dwudziestozdaniowych wpisów. Dodała: „Dlaczego nie napiszesz książki?”

Potem dwie kolejne wiadomości, jedna od osoby o zasługach i druga od pewnej mentorki, i rozpłynęłam się.
Z czasem coraz więcej osób w codziennych rozmowach mówiło mi, że moje słowa są prawdziwe i zapadają w pamięć. Że lubią do nich wracać, bo zatrzymują na chwilę, dają do myślenia, zostawiają coś w duszy.

Pomyślałam, Boże, czy to ty mówisz do mnie przez tych ludzi ? i w tym samym czasie dostalam kolejną wiadomość od bliskiej mi kobiety:
„Benia, lubię czytać Twoje wpisy. Może przelej to wszystko na papier…” Malgorzata Ignatowski

I wiecie co? Zrobiłam to.
Wysłałam intencję w świat – a może bardziej w siebie! i poszłam za nią.

Dziś mogę się podzielić wiadomością, że napisałam książkę 📖 i jest cudowna!
Wszystkie moje myśli, refleksje, czułe pytania i słowa, które niosły ukojenie – są już zebrane w całość. Zamknięte w pliku PDF, gotowe do druku. Pracuję nad okładką.

To książka od Kobiety dla Kobiet ❤️
W prawdzie. W łagodności. W zrozumieniu.
Książka, która nie ocenia. Która słucha. Która otula jak szept.

Mam nadzieję, że uda się ją wydać już tej jesieni 🍂🍂🍂

A oto drobny fragment z mojej książki, jeden z ponad 60 rozdziałów – zapowiedź tego, co może stać się i Twoją podróżą…

( Przeczytaj na głos)

~DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO ~

Wdzięczność zmienia wszystko. I nie chodzi o to, by dziękować jedynie za to, co dobre, łatwe i przyjemne. Największa siła wdzięczności pojawia się wtedy, gdy potrafisz spojrzeć na całe swoje życie — na wzloty i upadki — i mimo wszystko powiedzieć: dziękuję.
Na początku to nie jest proste. Łatwo dziękować, gdy życie ci sprzyja, gdy wszystko się układa, gdy jesteś zdrowa, kochana i spokojna. Ale gdy pojawiają się trudności, kiedy coś tracisz, gdy zawodzą cię ludzie, gdy życie wywraca twoje plany — wtedy wdzięczność staje się prawdziwą lekcją.
A jednak z czasem zaczynasz dostrzegać, że to właśnie te trudne chwile najwięcej cię nauczyły. To one pokazały ci, kim naprawdę jesteś, na co cię stać, jak bardzo potrafisz walczyć i ile masz siły, której wcześniej w sobie nie widziałaś.
Dziękuję za ludzi, którzy przyszli i przynieśli dobro. Ale też dziękuję za tych, którzy odeszli i zostawili po sobie pustkę — bo dzięki nim nauczyłam się stawiać granice, być silna i samodzielna. Dziękuję za zdrowie, ale też za choroby, bo dzięki nim bardziej doceniam każdy dzień, w którym mogę wstać z łóżka i iść własnymi nogami.
Dziękuję za sukcesy, bo niosły radość. Ale też za porażki, bo uczyły pokory, cierpliwości i zaufania. Za spełnione marzenia, bo dawały skrzydła, i za te, które się nie spełniły, bo nauczyły mnie odpuszczać i akceptować życie takim, jakie jest.
Wdzięczność nie zmienia przeszłości. Ona zmienia twoje spojrzenie na nią. Sprawia, że przestajesz walczyć z tym, co już było. Przestajesz zadawać pytania: „dlaczego?”, „po co?”, „czemu właśnie mnie to spotkało?”. Zaczynasz rozumieć, że wszystko miało sens. Nawet jeśli nie od razu potrafisz go dostrzec.
Codziennie mamy wybór, na czym się skupiamy. Możemy koncentrować się na brakach, na żalu, na tym, czego nie mamy i co się nie udało. Ale możemy też każdego dnia zobaczyć, ile już mamy, ile nam dano, ile pięknych chwil przeżyliśmy, ilu wspaniałych ludzi spotkaliśmy, ile razy życie nas ocaliło.
Wdzięczność to decyzja. To spojrzenie na życie z pokorą i spokojem. To powiedzenie sobie: „Nie wszystko rozumiem, ale dziękuję. Za to, co było, za to, co jest, i za to, co jeszcze przede mną.”
Kiedy zaczynasz praktykować wdzięczność, życie staje się lżejsze. Problemy nie znikają, ale ty przestajesz je nieść jak ciężki plecak.
Nagle zaczynasz widzieć piękno w prostych chwilach, w codzienności, w małych gestach. I wtedy pojawia się prawdziwy spokój.

Dziękuję za wszystko.
Bo wszystko było po coś.

🤗

20/07/2025

19/03/2025

25/02/2025

04/09/2024