04/09/2024
Drodzy Klienci i Przyjaciele Kuchni Domowej Babci Czesi,
Życie często prowadzi nas ścieżkami pełnymi niespodzianek, a marzenia, które z pasją realizujemy, czasami przybierają inny kształt, niż sobie wyobrażaliśmy.
Tak właśnie stało się z moją ukochaną kuchnią. Stworzyłam miejsce, które jest bliskie mojemu sercu, pełne smaku, miłości i ciepła. Jednak nie przewidziałam jednego — że ta pasja, która daje mi tyle radości, stanie się także moją codzienną, wielogodzinną rutyną!
Codzienność spędzona w kuchni od wtorku do niedzieli po 10-12 godzin sprawiła, że zrozumiałam, że choć kocham gotować i sprawiać Wam przyjemność, nie chcę rezygnować z innych radości życia.
Teatr, dobry film, leniwe popołudnia nad wodą, weekendy w górach, chwile z rodziną i przyjaciółmi – to wszystko jest dla mnie bezcenne. I wiem, że żadna praca, nawet ta najbardziej satysfakcjonująca, nie powinna odbierać mi tych momentów.
Wasze zadowolenie zawsze było dla mnie największą nagrodą. Każda urodzinowa uczta, chrzciny, komunie, wesela – wszystkie te wspólne chwile sprawiają, że moje serce rośnie z radości i pęka z dumy!
Niestety, z czasem ilość przewijających się gości sprawiła, że mój dom zamienił się w coś, czego nie chciałam – jadłodajnię, gdzie liczyło się „tanio, dużo i szybko”. A to zupełnie odbiega od mojego pierwotnego marzenia o miejscu spotkań, pełnym bliskości i ciepła.
Dlatego, z ciężkim sercem, postanowiłam na razie zamknąć naszą kuchnię stacjonarną. Potrzebuję czasu, by naładować baterie, zregenerować siły i znów czerpać radość z gotowania. Liczę na to, że już na wiosnę wrócimy z nowymi pomysłami i świeżą energią, by znów rozpieszczać Wasze podniebienia.
Z całego serca dziękuję Wam za zrozumienie, wsparcie i wszystkie miłe słowa, które zawsze dodawały mi skrzydeł.
Mimo że lokal będzie zamknięty, wciąż z radością organizujemy zamknięte imprezy do 30 osób oraz realizujemy Wasze zamówienia cateringowe – to wciąż jest coś, co kocham i co sprawia mi ogromną radość.
Czekamy na kolejne okazje, by móc Was ugościć, choć na razie może w nieco innej formie niż dotychczas. Dziękujemy, że jesteście z nami i do zobaczenia – mam nadzieję, że już wkrótce!
Z całego serca, Babcia Czesia :)